Szkoła Podstawowa w Kobierzynie

Szkoła Podstawowa w Kobierzynie

Kobierzyn 61a

33-140 Lisia Góra, 

tel.: 014 678-46-07

e - mail: szkola.kobierzyn@poczta.fm

Poznaj Polskę - wyruszamy do stolicy.

    W ramach programu Poznaj Polskę, którego celem  jest wsparcie organów prowadzących szkoły dla dzieci i młodzieży w uatrakcyjnieniu procesu edukacyjnego, uczniowie klas IV – VIII uczestniczyli w dwudniowej wycieczce do Warszawy.

    W poniedziałkowy poranek zaspani, ale pełni entuzjazmu uczniowie zajęli miejsca w autokarze i pod opieką pań E. Kiełbasy, K. Dziuban i E. Milewskiej wyruszyli w daleką drogę. Po kilkugodzinnej podróży rozśpiewany autobus dotarł do stolicy i w samo południe spotkaliśmy się z przemiłą, rzeczowa i bardzo kompetentną panią przewodnik. Zamówiona przez kierowniczkę wycieczki, p. Edytę Kiełbasę, pogoda była wręcz idealna do zwiedzania, ruszyliśmy więc w miasto.

    Pierwszy przystanek na naszej trasie to Belweder, miejsce ważnych dla naszego kraju wydarzeń historycznych. Potem zwiedziliśmy Królewskie Łazienki, przepiękny kompleks parkowo-pałacowy. Na chwilę zatrzymaliśmy się pod pomnikiem Fryderyka Chopina, zasłuchani w dobiegającą z multimedialnych ławeczek muzykę  genialnego kompozytora i spacerkiem przeszliśmy pod Szkołę Podchorążych. Obok  pomnika Piotra Wysockiego
w skupieniu i z uwagą wysłuchaliśmy informacji o powstaniu listopadowym, ważnym w rozbiorowej historii Polski zrywie narodowowyzwoleńczym.

    Kolejny przystanek na trasie naszej wycieczki to Plac Piłsudskiego i Grób Nieznanego Żołnierza. Mieliśmy okazję obserwować zmianę warty, dowiedzieliśmy się też, komu poświęcony jest ten symboliczny pomnik - grobowiec. Kolejne godziny upłynęły nam na zwiedzaniu warszawskiej starówki i jej najbardziej charakterystycznych punktów - Zamku Królewskiego, Kolumny Zygmunta czy Pomnika Małego Powstańca. Ze zdziwieniem przyjęliśmy opowieść pani przewodniczki o tym, jak niewiele różniły się kiedyś zawody kata i lekarza, a w klimatycznych sklepikach nabyliśmy okolicznościowe pamiątki. Oczywiście nie mogło też zabraknąć żelaznego punktu każdej wycieczki, czyli wizyty w … McDonald's.

    Zmęczeni, ale zadowoleni dotarliśmy do punktu noclegowego. Po pożywnej obiadokolacji udaliśmy się na nocny odpoczynek, aby nabrać sił na kolejny dzień intensywnego zwiedzania. Długo jednak nie mogliśmy zasnąć z nadmiaru wrażeń i emocji.

    Drugiego dnia tuż po śniadaniu wyjechaliśmy na 30 piętro pałacu Kultury i Nauki i z tarasu widokowego podziwialiśmy panoramę miasta, a następnie udaliśmy się do Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Zafascynowani podziwialiśmy ten nietypowy budynek, łączący w sobie funkcjonalność nowoczesnej biblioteki i pięknego ogrodu.

    Kolejne godziny spędziliśmy w Centrum Nauki Kopernik. Trudno w kilku słowach opisać ogrom zdobytych tam doświadczeń – widzieliśmy  swoje szkielety, produkowaliśmy gigantyczne bańki mydlane, odwiedziliśmy pokój iluzji z  krzywą podłogą… Mieliśmy okazję spojrzeć na świat z perspektywy wózka inwalidzkiego i doświadczyć, na jakie przeszkody
w codziennym życiu narażeni są niepełnosprawni. Przetestowaliśmy też siłę swojego  uderzenia i głośności (imponującą, jak się okazało).

    Ostatnim już niestety obiektem na trasie naszej wyprawy był PGE Narodowy - ogromny, biało - czerwony stadion, który większość z nas jak dotąd znała tylko z telewizji. Zwiedziliśmy go trasą Piłkarskie emocje. Dla wszystkich uczestników wycieczki była to niebywała atrakcja - z zainteresowaniem przyglądaliśmy się przygotowaniom murawy, zasiedliśmy na trybunach, podziwialiśmy ogromne telebimy o powierzchni 50 m2 i zajrzeliśmy do szatni, w której zrobiliśmy mnóstwo pamiątkowych fotografii z replikami koszulek “Lewego” i jego kolegów z drużyny narodowej. Z zazdrością podziwialiśmy imponujące zaplecze służące piłkarzom do pomeczowej regeneracji - my też z przyjemnością odpoczęlibyśmy w imponującej wannie - mieliśmy już przecież sporo kilometrów
“w nogach”. A przed nami daleka droga do domu… na szczęście wygodnym autokarem, nie piechotą. Jeszcze tylko ostatni rzut oka na rozświetlony PGE Narodowy, imponujący PKiN
i opuszczamy rozświetloną neonami stolicę. Zmęczeni, ale pełni wrażeń późną nocą dotarliśmy do domu. Jeszcze długo będziemy wspominać te miłe chwile.

    Cieszymy się, że dzięki staraniom p. Edyty Kiełbasy oraz prezes Stowarzyszenia Małe jest dobre - p. Annie Motyce mieliśmy możliwość uczestniczenia w tak atrakcyjnej i pouczającej wyprawie. Pozyskanie aż 80% dofinansowania kosztów wyjazdu z ministerialnego programu Poznaj Polskę umożliwiło90% uczniów klas IV - VIII udział w tej wspaniałej wycieczce. Bardzo podoba nam się taka forma uatrakcyjnienia procesu edukacyjnego - liczymy na kolejne niezapomniane doświadczenia!